W tym miesiącu nie zaszalałam, kupiłam w zasadzie tylko drobne rzeczy. W sumie nic nie było mi potrzebne, ale co tam. Narazie jestem bardzo niezadowolona z podkładu Sensique. Gdy go nakładam, moja cera wygląda na szarą i zmęczoną. Nie wiem co to powoduje. Wiem, że z pewnością więcej go nie zakupię. Najbardziej jestem zadowolona z żelu malina&wanilia z OS. Czuję się jakbym myła się cukierkami <3
- Orginal Source żele - wanilia&malina i śliwka&syrop klonowy.
- Bourjois, podkład 123 Perfect.
My Secret, sypki puder transparentny.
- Sensique Matt Finish.
- Sensique, lakier Strong& Trendy Nails nr. 145
- Essence, Nail art special effect topper.
- Pepco, cyrkonie i patyczki.
Nic wielkiego, ale w sumie to się cieszę. Bo przynajmniej znów nie wydałam tak dużo, w końcu :D
A co Wy zakupiłyście w listopadzie? Wasze zakupy były raczej skromne jak moje czy raczej szalone? :)
Muszę w końcu wypróbować te żele z OS, a moje zakupy były takie średnie:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy , mnie te podkłady Sensique nigdy nie pociągały .
OdpowiedzUsuńciekawe zakupy, u mnie skromnie
OdpowiedzUsuńSwietne te zakupy Twoje..wcale nie takie male..:)pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa wydałam mało, bo oszczędzam kasę na wyjazd. Ale jak już dojadę i wpadnę do DM i drogerii z chinkami... to hu hu hu :D
OdpowiedzUsuńU mnie skromnie :) Ciekawi mnie ten podkład 123 ;]
OdpowiedzUsuńśrednio się polubiłam z tym podkładem 123, ale za to bardzo ciekawią mnie nowe zapach OS :)
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu nie wydałam ani grosza na kosmetyki :O I w najbliższym czasie nie mam w planach. Co najwyżej polecę po odżywkę do włosów, która niedługo mi się skończy. Co do reszty - mam spore zapasy :O
OdpowiedzUsuń