3 stycznia 2013

Recenzja: Elf, Warm Bronzer ;)

Cześć :) Na wstępie chcę Wam złożyć życzenia noworoczne, ponieważ to pierwsza moja notka w nowym 2013 roku ;) Baaaaaardzo, ale to bardzo mi miło, że tyle udało mi się osiągnąć w poprzednim roku. Na początku istnienia bloga nigdy bym się nie spodziewała, że ktoś w ogóle będzie mnie czytał, komentował i, że zdobędę tyle obserwatorów. To wszystko dzięki Wam :) Więc życzę wszystkim udanego 2013 roku i mimo, że jest w nim zawarta rzekomo pechowa liczba będzie to rok szczęśliwy. Blogerkom życzę wielu sukcesów blogowych, dużo kosmetycznych hitów i ciekawych współprac :)
W sobote lub niedziele postaram się przygotować post pt. "Moje hity i kity kosmetyczne". Chciałam zrobić go wcześniej, ale nie mam jak zrobić zdjęć bo jak wychodzę z domu to nie mam czasu i światło też jest szajskie, a jak wracam to już jest praktycznie ciemno. Dlatego zima to ciężki czas, bo bardzo trudno zrobić wyraźne zdjęcia... :(

Dzisiaj chcę Wam zaprezentować bronzer, który otrzymałam od Pani Ani ze sklepu http://www.e-elf.pl/. Zdecydowałam się go przetestować, ponieważ ma bardzo dobre recenzje na wizażu, a ja często decyduję na zakup/przetestowanie jakiegoś kosmetyku, właśnie dzięki tej stronie :) W swoim życiu przetestowałam już parę bronzerów i mogę porównać ich działanie, z tym. Uważam, że jest to produkt bardzo interesujący, dobrze mi się z nim współpracuję, bo przede wszystkim nie robi ciemnych plam na twarzy, co mi się zdarzało... Wygląda bardzo, ale to bardzo naturalnie. Ale niestety w sumie nie robi nic specjalnego z twarzą, nie modeluje jej bo w sumie jest kiepsko widoczny. Daje on bardziej efekt rozświetlenia z odrobiną bronzera, który sprawia jedynie, że cera wydaję się bardziej żywa, rozświetlona i pełna blasku. Mi taki efekt tak sobie odpowiada, jednak wole coś mocniejszego, ale świetnie właśnie się go używa jako rozświetlacz. Ja używam go także jako cień do powiek i  efekt bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Nie jest nachalny, zbyt przesadni. Jednak dla mnie efekt na policzkach jest nie ten, wolę coś mocniejszego. Może ciemniejszy odcień, lepiej by się sprawdził?

Opakowanie jest bardzo estetyczne, ciężkie, zamykane na klik, z lusterkiem. Nie posiada żadnego aplikatora, co mi nie przeszkadza bo i tak wszystkie wyrzucam. Lepiej mi się używa pędzli ;) 
Lusterko w sumie też mi nie potrzebne, ponieważ z reguły nie robię poprawek np. na mieście, a poza tym lusterko okropnie się brudzi. Ogólnie opakowanie sprawia bardzo profesjonalnego, wytrzymałego i eleganckiego.


Bronzer ma ciepłe kolory, ten ostatni bardzo mi się podoba i jego często używam jako cień do powiek ;) I bardzo dobrze sobie z tym radzi. Ogólnie bronzer ten mógłby mieć lepszą pigmentacje, wtedy efekt napewno byłby lepszy... Produkt ten jest bardzo wydajny, posiada niską cene, ładne opakowanie i ma dobre opinie na wizażu, lecz mnie niczym nie zaskoczył i jest to raczej taki przeciętniaczek... Ni to złe ni to dobre ;)



OCENA: 3/6.
DOSTĘPNOŚĆ: TUTAJ
CENA: 20,39 zł


Co sądzicie? Lubicie produkty Elf? :)

14 komentarzy:

  1. Dla mnei bylby zdecydowanie zbyt cieply.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno jest mało wydajny,więc kto wie :)

      Usuń
  2. Miałam kilka produktów Elf w tym CP, bardzo fajny puder. Na obecna chwilę mam tylko pędzle które są świetnej jakości

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajne kolorek , akurat dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mam nic z elfa poza dzisiaj otrzymaną bazą pod cienie, którą dopiero wypróbuję:) ten odcień myślę, że by mi pasował:)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam firmy, ale bardzo ładne opakowanie, lubię takie, udanego nowego roku i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze ich nie próbowałam ale bardzo mnie zachęciłaś

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Twój blog..i cenne rady..a co do bronzera- raczej wyprobuje : D majka XD

    OdpowiedzUsuń
  8. je z elfa mam tylko błyszczyk i lubię ;) pędzel był niewypałem

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy wyniki?
    http://malinoweciacho.blogspot.com/2012/11/jesienne-rozdanie-z-marka-venita.html

    OdpowiedzUsuń
  10. dostałam na gwiazdkę trio ze sleeka, jednak jak mi się skończy, to chyba skuszę się na któryś z produktów ELFa, bo bardzo ciekawie wyglądają;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie wygląda;) Myślę, że największym plusem jest jego opakowanie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że nie potrafię się posługiwać bronzerem :c

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy szczery i obiektywny komentarz. Zachęcam do obserwowania mojego bloga. Wyłączyłam opcje dla komentatorów anonimowych ze względu na uciążliwy dla mnie spam.

Read more: http://onlysweetpink.blogspot.com/2012/10/technicznie-jak-zmienic-ikonke-anonimow.html#ixzz2FUFuRC5e