Witajcie, dzisiaj post zakupowy. Zauważyłam, że bardzo lubicie tego typu posty. Ja sama także je lubię czytać, bo z natury jestem ciekawska i ciekawią mnie takie posty u innych blogerek. Zakupy przedstawiają rzeczy, które zakupiłam w całym miesiącu, dlatego parę produktów już jest zużytych np. Płyn micelarny Lirene, żel pod prysznic Isana i Nivea (Ostatnio żele schodzą u mnie tak jakbym jej jadła) oraz zmywacz do paznokci BeBeauty. Ale pokaże je, bo w końcu zakupiłam je we wrześniu. :) W tym miesiącu kolorówki nie zakupiłam, bo nic mi nie jest potrzebne, za to zaszalałam odrobine z lakierami i moja kolekcja z dnia na dzień staję się coraz większa. Zakupiłam także dwie pary butów, balerinki to zakup nieplanowany. Botki miałam kupić te z House, ale zniechęcił mnie fakt, że nie można u nich zwracać produktów i brak mojego numeru. A szkoda, bo bardzo mi się te buty spodobały.
Miałyście może coś z tych rzeczy? A jak wyglądają Wasze zakupy z września? Skromnie czy na bogato? ;)
Udane zakupy:) Szczególnie lakiery:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy!
OdpowiedzUsuńMoje są takie średnie ;) nie skromne i nie bogate ;)
Miałam szampon z Ziaji - masakara! i zmywacz do paznokci z Rossmana - fajniusi:)
OdpowiedzUsuńmam Tutti Frutti - jest super ! :)
OdpowiedzUsuńSwietne te botki zakupilas..:* Pinia.
OdpowiedzUsuńFajne botki, też miałam kupić w Housie ale skoro nie można zwracać to rozejrzę się za innymi. W tym miesiącu było więcej zakupów kuchennych tzn. misek, koszyczków itp :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.shellmua.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam ten cukrowy peeling- ubóstwiam go !
OdpowiedzUsuńlakiery <33333
OdpowiedzUsuńja kupilam jedynie białą kredke na linie wodną :)
OdpowiedzUsuńBotki są genialne!
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten micel Bourjois
OdpowiedzUsuńwow cudności, ile tego:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnym czasie - na blog z dużą ilością inspiracji ze świata mody (i nie tylko :)
http://inspirationswonderlandforever.blogspot.com
Jak widać bardzo udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jestem strasznie ciekawa tego masła z Isany mam nadzieję, że już nie długo zobaczę recenzję na jego temat
OdpowiedzUsuńLakiery safari (te z zebrą na zakrętce-pędzelku). Mam takie dwa: żółty i w kolorze toffi. Mam takie pytanie: gdzie kupiłaś te lakiery?
OdpowiedzUsuń