25 stycznia 2012

Chcę się zmienić...

Witam. Dziś w nocy nie mogłam spać i nagle zaczęłam rozmyślać. Doszłam do wniosku, że mój adres bloga w ogóle nie pasuję do bloga o tematyce kosmetycznej, bardziej do kulinarnej. I z tego właśnie powodu chcę zmienić adres bloga. Tylko tu jest problem... Na jaki? Może wy macie jakieś pomysły? Może być po polsku, angielsku, francusku, hiszpańsku itd. Zależy mi jedynie na tym by adres kojarzył się kosmetykami i urodą. Liczę na Was! :* Wow, od dzisiaj blog ma już 100 obserwatorów. Wielkie dzięki! :)

Sensique - Glamour Palette nr. 110

Od producenta • Aksamitne cienie o wyjątkowej formule pozwalającej na wykonanie perfekcyjnego makijażu. Intensywne kolory utrzymują się na powiekach przez wiele godzin. Dostępne 8 kompozycji kolorystycznych w tym 3 nowe: 109 szarości, 110 brązy, 111fiolety. Waga 10g.

Moja opinia • Kupiłam go zachęcona dobrymi opiniami na blogach i wizażu. Długo nie mogłam się zdecydować jakie kolory kupić, ale w końcu postawiłam na paletkę z odcieniami brązu. Niestety już podczas pierwszego aplikowania jeden cień w połowie ułamałam. :) Cienie nie kruszą się, jedynie czasami podczas aplikacji. Niestety cienie trzymają się dosyć krótko. Wszystkie cienie są bardzo dobrze napigmentowane, zwłaszcza brązy. Aplikator może być, w kryzysowych sytuacjach potrafi uratować, lecz na codzień raczej się nie nadaję. Opakowanie jest solidne. Mimo, że paletka spadła mi już parę razy nadal się trzyma. Są to naprawdę dobre cienie w niskiej cenie, zdecydowanie polecam każdemu. Mimo to ja moją paletkę oddałam mojej mamie, bo niezbyt lubię i umiem malować się cieniami. Zdecydowanie w kategorii malowania oczu, wygrywa u mnie klasyczna kreseczka.

Skład - Talc, Titanium Dloxlde, Petrolatum, Sorbitian, Isostearate, Ethylhexyl Hydroxystearate, Etylhylparaben, [+/-] Cl 45380, Cl 77491, Cl 77492, Cl 77288, Cl 77007, Cl 77742, Cl 77510, Cl 77499, Cl 15850, Cl 12085, Cl 45410:2, Mica(and) Titanum Dloxide(and)Iron Oxides.





Zalety -
• Nie obsypują się.
• Solidne opakowanie.
• Cena.
• Nie zbierają się w załamaniu powieki.
• Dobra pigmentacja.
• Łatwy dostęp.
• Dużo odcieni paletek.
• Wydajność.

Wady -
• Trwałość.

-/+ Aplikator.

Ocena końcowa 9,5/10.
Cena 9,99 zł.

24 stycznia 2012

Studio Secrets Professional L’Oréal - podkład wygładzający High Definition.

Od producenta - Profesjonalny pędzel, idealny dla kobiet po 40. roku życia o skórze normalnej i suchej, wygładza
zmarszczki i sprawia, że liftingujący i
odbijający światło podkład idealnie stapia się ze skórą. Inspirowany pędzlami stosowanymi przez profesjonalnych makijażystów.

Moja opinia - Podkład ten kupiłam za 1 grosz w Douglasie. Miałam do wyboru cienie do powiek, baze pod makijaż lub szminkę no i właśnie ten podkład. Dlaczego zdecydowałam się właśnie na niego? Chyba dlatego, że jest on bardzo jasny. Na początku jego użytkowania nie wiedziałam jak go prawidłowo odkręcać. Mimo, że podkład jest stworzony z myślą o kobietach dojrzałych, u mnie sprawdził się znakomicie. Bardzo fajnie się rozprowadza, nie zapycha i nie podkreśla suchych skórek. Nie powoduję również nadmiernego świecenia się skóry. Jedyne co mi się w nim nie podoba to opakowanie. Na początku myślałam, że się z nim nie zaprzyjaźnie, lecz z czasem stał się jednym z moich ulubieńców. Pędzelek bardzo polubiłam za jego niesamowitą miękkość. Chociaż nie wiem czy go jeszcze kiedyś kupię, bo jest go stanowczo za mało jak za taką cenę, a wątpie by jeszcze kiedyś trafiła mi się taka promocja za 1 grosz.











Zalety -
• Wydajny,
• Nie zapycha,
• Dobrze kryje,
• Nie tworzy maski,
• Miękki pędzel,
• Utrzymuję się cały dzień,
• Mimo, że wydaje się wodnisty, wypływa ilość taka jaka jest mi potrzebna.

Wady -
• Cena,
• Opakowanie, ale później się do niego przyzwyczaiłam.

Ocena 10/10 Bardzo go polecam!
Cena od 80 zł do 100 zł.

Muszę się pochwalić, że wygrałam w konkursie na fanpage New look'a.

Oto info -
KONKURS! Wciel się w rolę
dziennikarza mody!
25 stycznia w dość niezwykły sposób
będziemy premierowo prezentować
ubrania z kolekcji wiosna- lato 2012
specjalnie dla dziennikarzy mody i
stylistów. Chcesz przeżyć małą
przygodę i wcielić się w rolę
recenzentki-dziennikarki mody tego
dnia? Jeśli tak napisz dlaczego to Ty
powinnaś otrzymać zaproszenie i za co
cenisz markę New Look. 3 zaproszenia na nasz wyjątkowy event czekają! :)
Wasze relacje i zdjęcia (będziecie miały
fotografa do dyspozycji) zostaną
opublikowane na naszym fan page
jako New Look trend book !

Niestety, pokaz odbywa się jutro w Warszawie, a ja jestem w tym miesiącu spłukana i nie za bardzo mam za co pojechać. Czy ewentualnie któraś z Was chciałaby pojechać za mnie? Musiałabym tylko zapytać organizatorów konkursu.

22 stycznia 2012

Wibo, róż z jedwabiem i witaminą E.

Róż ten zakupiłam zachęcona dobrymi opiniami w internecie. Zauroczyły mnie również dostępne odcienie.

Parę słów od producenta - Nadaje jedwabistą gładkość. Formuła bogata w witaminę E,
dzięki czemu cera jest odpowiednio nawilżona. Łatwy w użyciu, nie pozostawia smug. Modeluje kształt twarzy.

Moja opinia - Szczerze myślałam, że skoro jest tak zachwalany, będzie naprawdę dobrym produktem.
W sumie to mam mieszane uczucie co do tego różu,. Z jednej strony fajnie modeluje twarz, ale z drugiej strasznie się sypie. Gdy nakładam go na pędzel, dosłownie brudzi mi całe pudełko od niego. Myślę, że gdyby nie to, byłby to całkiem przyjemny róż w niskiej cenie. Uroku również nie dodaję mu beznadziejny aplikator, który w ogóle nie jest przeznaczony do różu. Prędziej bym powiedziała, że to pędzelek do cieni. Efekt na twarzy jest bardzo ciekawy, róż trzyma się około 4 godz. Jak dla mnie to w sumie dosyć długo.
Opakowanie jest trochę kłopotliwe, ponieważ na początku nie mogłam otworzyć różu.











Skład - Talc, Mica, Serica, Magnesium
Stearate, Bismuth Oxychloride, Mica
and Titanium Dioxyde, Octyldodecanol,
Ethylhexyl Stearate, Sorbition
Sesquioleate, Paraffinum, Liquidum,
Hydrolyzed Silk, Maltodextrin,
Tocopheryl Acetate, Propylparaben,
[+/ -] CI 15850, CI 77491, CI16035, CI
77007, CI 45430, CI 77492 and CI 77491
and CI 77499, Mica and Titanium
Dioxide, Iron Oxides and Mica and
Titanium Dioxide.

Zalety -
• Ładne odcienie,
• Niska cena,
• Dość długo trzyma się się na twarzy
• Dostępność,
• Dobrze napigmentowany,
• Opakowanie samo się nie otwiera.
• Ładnie wygląda na twarzy.

Wady -
• Koszmarnie się obsypuję/kruszy,
• Beznadziejny aplikator, wątpie by ktoś z niego korzystał.
• Łatwo o przesadę, więc trzeba uważać.

Ocena końcowa - 5.
Cena - ok. 9 zł.

Haha, ostatnio zauważyłam, że ciągle wystawiam krytyczne opinie. Dlatego już wkrótce zapoznam was z moim ukochanym żelem pod prysznic. Używam go dopiero od świąt, a już zdążyłam go pokochać. :D

Buziaki. :*

19 stycznia 2012

Wywiad dla blogrolle.blogspot.com

Czyli trochę o mojej osobie... :)



Blogrolle: Jak się nazywasz?
Ja: Julia.

B: Kiedy rozpoczęłaś zabawę z blogowaniem?
J: Moją przygodę z blogowaniem zaczęłam w sierpniu, chociaż mojego bloga założyłam jakoś w maju, dokładnie nie pamiętam.

B: Powiedź nam parę słów o swoim blogu.
J: Prowadzę go z zamiłowania do kupowania kosmetyków, które później testuję na własnej skórze. Blogowanie jest dla mnie oderwaniem od szarej codzienności.

B: Jakie kosmetyki najbardziej preferujesz?
J: Najbardziej na świecie kocham balsamy do ciała. Cały czas nabywam jakiś nowy.

B: Jeden najważniejszy kosmetyk, bez którego byś się nie pokazała na ulicy?
J: Nigdy nie wyszłabym na ulice bez pudru i różu. Wiem, że miałam wybrać jeden kosmetyk, ale naprawdę było mi się ciężko zdecydować. :)

B: Ile czasu zajmuję Ci zrobienie makijażu?
J: Zazwyczaj preferuję delikatny makijaż, dlatego wykonanie go zajmuję mi nie więcej jak 10 min.

B: Czym się inspirujesz robiąc makijaż wieczorowy?
J: Największą inspiracją są dla mnie blogerki, które pokazują makijaże wykonane przez siebie. Lubię również podpatrywać makijaże wykonane przez znanych makijażystów.

B: Jakie jest Twoje marzenie kosmetyczne?
J: To chyba najtrudniejsze z pytań, ponieważ nigdy o tym nie myślałam, ale moja pierwsza myśl to operacja pomniejszenia nosa. Chciałabym również mieć odrobinę większe usta.

Synergen - tonik do demakijażu twarzy.

Ten tonik zakupiła moja mama, podczas zakupów w Rossmannie. Już podczas pierwszego użycia zaczęła ją piec skóra i oczy. Myślała, że to wina jej skóry, dlatego podarowała go mnie. Po pierwszym zastosowaniu nie miałam żadnych zastrzeżeń. Lecz po kilku razach, myślałam, że wypali mi skórę. Wyskoczyły mi również krostki. Niestety niedokładnie zmywa twarz, ponieważ po jego użyciu nadal miałam na twarzy podkład i tusz do rzęs. Ten tonik to taki cichy zabójca, na początku wszystko jest okej, a później ukazuję się prawdziwa "twarz" tego produktu. Nie rozumiem tylko pozytywnych opinii na wizażu.



Skład - Aqua, Alcohol denat, Propylene glycol, Sodium pca, Peg-40 Hydrogenated castor oil, Trideceth-9, Parfum, Limonene, Hamamelis virginiana water, Hamamelis virginiana bark/leaf/twig extract, Salvia officinalis leaf extract, Benzyl salicylate, Linalool, Citral, Benzyl alcohol, Geraniol, Potassium sorbate.

Zalety -
• Cena,
• Zapach,
• Wydajność.

Wady -
• Piecze po nim skóra,
• Podrażnia,
• Występują po nim krostki,
• Wysusza,
• Nie zmywa makijażu, chociaż do tego jest przeznaczony.

Cena - ok. 8 zł.
Dostępność - Dostępny tylko w Rossmannie.

17 stycznia 2012

Moje ostatnie zdobycze.

Cześć, dziewczyny! Ostatnio wybrałam się do galerii w poszukiwaniu mega wyprzedaży, ale niestety bardzo się zawiodłam. Liczyłam, na jakieś super przeceny, a tu zniżki po 10-20 zł. W jedynym sklepie nawet widziałam naszyjnik przeceniony z 39,99 zł na UWAGA 39,99 zł. Śmiechu warte! :) Jak pisałam, wybrałam się do Sephory. Nic tam nie kupiłam, ponieważ wszystko było już przebrane. Byłam w ciężkim szoku, bo w końcu trafiła mi się miła konsultantka. Za to w Douglasie trafiłam na bardzo niemiłe babsko. Do natury również zajrzałam i stwierdziłam, że pracują tam same pozytywnie nastawione do klienta kobiety. Zdecydowanie bliżej mi po drodze Rossmann i właśnie z tego powodu częściej tam zaglądam, ale teraz już wiem, że wolę pojechać do Natury.
Muszę wam się również pochwalić tym, że ostatnio znalazłam w lumpeksie sweterek w 100% z kaszmiru za niecałe 2zł. Od razu pokochałam go, za jego niesamowitą miękkość. Weszłam ostatnio do Zary. I zastanawiam się, dlaczego tyle kobiet lubi ten sklep? Bo ja nie rozumiem zamiłowania do tego sklepu, który jak dla mnie jest beznadziejny. Ceny są stanowczo za wysokie, jak na tę jakość. A wy kupujecie tam?



• Róż z jedwabiem i wit. E - Wibo.
• Eyebrow, stylist set - Essence.
• Glamour palette - Sensique.
• Żel pod prysznic - Dove.
• Pędzle ze stojakiem - New look.
• Mus do ciała - See you.

I prezent...



Rzeczy niekosmetyczne...



• H&M - 20 zł z 40 zł.



• New look, 20 zł z 30 zł.



• New look, 40 zł ze 129 zł.



• Różowa bransoletka - H&M 5 zł z 10 zł (chyba).
• Bransoletka z kuleczkami - New look, 10 zł z 40 zł.
• Naszyjnik - New look, 10 zł z 30 zł.

Kupiłam jeszcze kilka topów i spodnie.

Mój podkład jest na wykończeniu i poszukuję jakiegoś nowego. Musi być on bardzo jasny, do cery tłustej i kosztować w granicach 50-70 zł. Słyszałam dużo pozytywnych opinii o Revlon - Colorstay. A wy miałyście go? Jaki podkład mi polecacie?

10 stycznia 2012

Bourjois - Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu.

To mój pierwszy wpis w tym roku. Wiem, że długo nie pisałam, ale nie mam ostatnio na nic czasu. Okej, czasami mam go pod dostatkiem, ale zwyczajnie budzi się we mnie leniuszek. :)

Ostatnio gdy zajrzałam na stronę internetową Sephora.pl, serce zaczęło mi mocniej bić. Myślę, że to za sprawą zakładki "Wyprzedaże". Nie przepadam za Sephorą, (w zasadzie to nie za sklepem, tylko jego pracownikami) ale gdy ujrzałam przecenione o ponad połowę perfumy Jimmy Choo, chyba niedługo tam zawitam. Mam również na kultową paletę. Używałyście jej kiedyś? Jaka jest jej jakość? ;)



Dzisiejsza recenzja dotyczy płynu micelarnego Bourjois, który mimo swojej niskiej ceny zachwyca mnie. Ja z natury nie lubię wydawać dużo pieniędzy na takie środki jak mleczka i płyny do zmycia makijażu. Może dlatego nigdy nie zdecydowałam się na Bioderme, która uważana jest przez wiele kobiet za najlepszą w swej kategorii.

Od producenta - Działa oczyszczająco i łagodząco na
skórę. Hipoalergiczna,
bezzapachowa i bezalkoholowa.
Testowana na osobach o wrażliwej
skórze i wrażliwych oczach.

Ja mam bardzo wrażliwe oczy. Właśnie przez to nie mogłam znaleźć idealnego środku do demakijażu, który przy okazji będzie porządnie zmywał tusz do rzęs oraz eyeliner. Jednak ten płyn micelarny okazał się wręcz stworzony dla mnie. Denerwuję mnie w nim jedynie to, że moja skóra jest po nim strasznie lepka i niemiła w dotyku. Cóż, można powiedzieć o opakowaniu? Dla mnie jest bardzo praktyczne, ponieważ samo się nie otwiera. Jedni lubią tę kuleczkę na otwarciu, drudzy wręcz przeciwnie. Ja ją bardzo lubię, zdecydowanie ułatwia mi otwieranie produktu.

Ocena 1-10
Konsystencja - 9
Opakowanie - 10
Działanie - 10
Cena - ok. 14zł w Rossmannie.
Read more: http://onlysweetpink.blogspot.com/2012/10/technicznie-jak-zmienic-ikonke-anonimow.html#ixzz2FUFuRC5e