Dziś recenzja kremu do rąk, który otrzymałam do przetestowania od marki Dermedic. Jest to produkt, z którym od momentu otrzymania przesyłki jestem bardzo związana. Ciągle go używam, uwielbiam moje ręcę po jego wchłonięciu się. Są one wtedy bardzo miłe w dotyku i odpowiednio nawilżone. Nigdy nie miałam jakiegoś znaczącego problemu z przesuszonymi dłonmi. Może jedynie w zimie mam z nimi problem, ale nie jest on wielki. Nie potrzebuje jakiegoś szczególnie wielkiego nawilżenia, wystarczy mi zatem krem z średniej półki, który pozostawia dłonie miękkie i miłe w dotyku oraz nie zostawia po sobie tłustego filmu. Dlatego właśnie polubiłam produkt marki Dermedic.Myślę, że to może być także idealny produkt dla osób, które mają nadmiernie przesuszone dłonie. Spełnia wszystkie warunki, które dla mnie są ważne w kremie do rąk. Pozostawia moje ręcę delikatne i miłe w dotyku i zarazem nie zostawia okropnego tłustego filmu. Szybko się wchłania, przez co nie mam problemu, że wszystko w moim otoczeniu czego tylko dotknę będzie się kleiło od kremu. Mam zastrzeżenia co do zapachu, niestety nie jest on przyjemny. Podobnie jak płyn micelarny kojarzy mi się ze specyficznych zapachem szpitala lub ośrodka zdrowia. Ale da się go przeżyć. Nie jest on bardzo tragiczny, ale nie jest także przyjemny. Krem jest bardzo wydajny, wystarczają dwie małe kropelki do rozprowadzenia kremu po dłoniach. Produkt występuję w aptekach i w internecie. Kosztuje ok. 19 zł.
Używałyście tego kremu? Macie może swój ulubiony krem do rąk?
Używałyście tego kremu? Macie może swój ulubiony krem do rąk?