Recenzja: Safira, Płyn micelarny.

OPIS PRODUCENTA: Doskonale oczyszcza skórę twarzy i wokół oczu z codziennych zanieczyszczeń, bez trudu usuwa makijaż. Nie podrażnia, nie narusza warstwy ochronnej skóry. Zawarty w nim wyciąg z żeń - szenia stymuluje odnowę naskórka, działa regenerująco i odmładzająco. Odpowiedni dla każdego rodzaju cery.
ZAPACH: Hmm, jak dla mnie ten płyn ma zapach ogórkowy, przez co wydaję się bardzo orzeźwiający.
KOLOR: Bezbarwny.
KONSYSTENCJA: Jest ona praktycznie jak woda. Ale to jest właśnie cechą każdego micela.
OPAKOWANIE: Średnio wygodne, mi ciągle wypada z rąk, bo jest zbyt śliskie. W tym momencie produkt mi się nie domyka, ponieważ odpadło mi coś co daję się do środka dziurki, z której wydobywa się płyn.
SKŁAD: Aqua, Peg-6-Caprylic/Capric
Glicerides, Ginseng Extract Hydrogented Castor Oil, Disodium
Edta, Glycerin, Cetrimonium Bromide, Citric Acid.
PLUSY:
+ Przyjemny zapach.
+ Bardzo szybko i dobrze zmywa makijaż.
+ Sprawnie radzi sobie z cieniami, tuszem, eyelinerem i kredką.
+ Nie podrażnia oczu.
+ Ja odświeżam nim czasem twarz rano i w tym także sobie dobrze radzi.
MINUSY:
- Mała pojemnośćw stosunku do ceny.
- Opakowanie.
- Cena.
- Dostępność.
- Bardzo niewydajny.
OCENA: 5-/6.
DOSTĘPNOŚĆ: U konsultantów Safiry.
CENA: 22,50 zł za 150 ml.

Zapraszam także do polubienia Safiry na facebooku - KLIK

Współpraca z Japanstyle24.

Witajcie. Ostatnio zaczełam współpracę ze sklepem internetowym Japanstyle24.pl
W ofercie sklep ten ma ciekawe ubrania, dobrej jakości. Nie mają nic wspólnego z kiepskiej jakości odzieżą proponowaną przez wielu sprzedawców z Allegro. Mają oni własne szwalnie, gdzie dbają o odpowiednią jakość towaru.
Polecam Wam także dołączenie do programu partnerskiego - KLIK
Japanstyle24 wspiera także dom dziecka w Toruniu. I za każdy post może przekazać 10 zł właśnie na utrzymanie dzieci, które tam się wychowują.

Kliknij w link:

SKLEP Z ODZIEŻĄ.

SUKIENKI.

Recenzja: Alterra, Krem brązujący na dzień do cery mieszanej i normalnej, brzoskwiniowy.

OPIS PRODUCENTA:
Tonujący krem na dzień z
wartościowym olejem z pestek
brzoskwini oraz odświeżającym
ekstraktem z arbuza nadaje cerze lekkiego kolorytu posiadając dodatkowo właściwości matujące.
Dzięki starannie opracowanej
kompozycji roślinnych substancji
aktywnych krem pielęgnuje skórę.
Zestaw pigmentów identycznych z naturalnymi nadaje skórze delikatny koloryt i pozwala pokryć jej niedoskonałości. Wartościowe połączenie oliwy z oliwek (z kontrolowanej biologicznie uprawy), oleju z jojoby z woskiem pszczelim nadaje skórze sprężystości. Roślinna gliceryna dostarcza jej
dobroczynnego nawilżenia.
Delikatny, owocowy zapach
zapewnia uczucie przyjemnej
pielęgnacji.
Gwarantowane cechy produktu:
- nie zawiera syntetycznych
barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
- bez silikonów, parafiny i innych
związków olejów mineralnych,
- tam, gdzie to tylko możliwe,
zastosowane składniki roślinne
pochodzą z kontrolowanych
biologicznie upraw i dziko rosnących zbiorów,
- dobra tolerancja przez skórę
potwierdzona dermatologicznie.
ZAPACH: Cudowny zapach brzoskwini, który utrzymuje się przez chwilę po nałożeniu kremu na twarz. Jest on nienachalny, delikatny i bardzo przyjemny dla nosa. :)
ODCIEŃ: Z tego co wiem to odcień tego kremu jest tylko jeden. Jest on bardzo ciemny, lecz gdy go rozsmarujemy idealnie wtapia w się skórę.
KONSYSTENCJA: Kremowa, nie wodnista, jest troszkę taka jakby twardawa, przez co czasem mam trudności z rozsmarowaniem tego kremu.
OPAKOWANIE: Poręczne, produkt można wydobyć produkt do końca poprzez przecięcie opakowania, także nic się nie zmarnuję. Namalowana jest na nim apetyczna brzoskwinka.
SKŁAD: Skład: Aqua, Alcohol Glycerin, Talc, Elaeis Guineensis Oil*, CI 77891, Sesamum Indicum Seed Oil*, Cetearyl Alcohol, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Magnesium Aluminium Silicate, Prunus Persica Kernel Oil, Lysolecithin, Olea Europaea Fruit Oil*, Tapioca Starch, Parfum**, CI 77492, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Xanthan Gum, Sodium Citrate, Citric Acid, Limonene**, Cera Alba, CI 77491, CI 77499, Tocopherol, Linalool*, Helianthus Annus Seed Oil, Geraniol**, Citrullus Lanatus Fruit Extract.
* z kontrolowanej biologicznie uprawy.
** z naturalnych olejków.
PLUSY:
+ Niska cena.
+ Skład.
+ Dopasowuję się do skóry.
+ Dostępność.
+ Wygodne opakowanie.
+ Matuję na długo.
+ Nie zapycha.
+ Piękny zapach.
+ Średnio kryję, ale mi on wystarcza.
+ Bardzo wydajny.
+ Nie robi plam.
+ Wyrównuję koloryt skóry.
+ Ma ciekawą konsystencje.
MINUSY:
- Nie znalazłam.
OCENA: 6/6.
DOSTĘPNOŚĆ: Drogerie Rossmann.
CENA: ok. 10 zł za 50 ml.
CZY KUPIĘ TEN PRODUKT PONOWNIE: Tak.

Recenzja: Safira, Blue chłodzący żel do ciała.

Witam, ostatnio nawiązałam współpracę z firmą Safira. Dziś przygotowałam pierwszą recenzję. A wkrótce zapraszam Was na kolejne recenzję, będzie ich jeszcze 5.

Gdy tylko rozpakowałam paczkę ten żel, od razu zwrócił moją uwagę. :)

OPIS PRODUCENTA:
Wyjątkowo skuteczny środek
przynoszący ulgę i odprężenie
zarówno w przypadku zakwasów po
wzmożonym wysiłku fizycznym jak też w przypadku zmęczenia i napięcia mięśni spowodowanego stresem. Dzięki połączeniu mentolu i kamfory działa chłodząco i rozgrzewająco stymulując krążenie. Posiada również właściwości ściągające i zmniejszające obrzęki. Likwiduje dyskomfort z nimi związany i przynosi na długo uczucie
kojącej ulgi. Żel polecany jest do stosowania nie tylko sportowcom i
osobom aktywnym fizycznie, ale
wszystkim, którzy po nużącym dniu
tęsknią za wypoczynkiem i pragną
zrelaksować całe ciało.
Fantastyczny środek do masażu
przeciążonych mięśni i obolałych partii ciała!
Zawiera naturalny MENTOL! Chłodzi
na zewnątrz - kojąc obolałe mięśnie i
rogrzewa wewnątrz - odprężając i
przynosząc ulgę całemu ciału!
Stosować na:
- zmęczone długotrwałym wysiłkiem
fizycznym mięśnie nóg i rąk - najlepiej bezpośrednio po dokonanym wysiłku (np. po bieganiu, jeździe na rowerze - zapobiega powstawaniu zakwasów),
- bóle pleców spowodowane np. zbyt
długim siedzeniem (przed
komputerem, telewizorem itp.),
- bóle mięśni i stawów.
ZAPACH: Mocno mentolowy. Ja takich zapachów wręcz nienawidzę. Da się przeżyć ten zapach, lecz jest on bardzo uciążliwy. Jest on tak mocny, że jak posmaruję się tym żelem to normalnie czuję ten zapach w nosie i w gardle. :D
KOLOR: Niebieski.
KONSYSTENCJA: Z jednej strony strony jest ona kisielowata, a z drugiej jest jak galaretka.
OPAKOWANIE: W formie plastikowego pudełka. Bardzo łatwo wydobyć z niego produkt. Kilka razy mi spadło i nic się nie stało, więc pudełko jest dobrze wykonane.
SKŁAD: Aqua, Alkohol Denat.,
Laureth – 7, Mentol, Camphor,
Carbomer, Sodium Hydroxide, Benzyl Alkohol, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone, CI42090.
PLUSY:
+ Naprawdę daję uczucie mrożenia, jest niezawodny w upały. Jednak by poczuć uczucie chłodu trzeba odczekać ok. 20 min.
+ Wygodne opakowanie.
+ Niewygórowana cena.
+ Ładny kolor.
+ Dosyć długo utrzymuję się uczucie chłodu.
+ Ciekawa konsystencja.
MINUSY:
- Dostępność.
- Okropny zapach.
OCENA: 5/6.
DOSTĘPNOŚĆ: Klik.
CENA: 24,90 zł za 300 ml.

Zapraszam na facebook Safiry - Klik.

Recenzja: Wibo, Nawilżająca pomadka do ust nr. 01

Witajcie, zapraszam na recenzję szminki marki Wibo.

OPIS PRODUCENTA: Kuszące, przyciągające spojrzenie,
właśnie o takich ustach marzy każda
z nas! W nadchodzącym sezonie,
aby uzyskać pożądany efekt
olśniewających ust, postaw na
pomadkę. Jest zdecydowanie
trwalsza niż błyszczyk, zwłaszcza,
gdy wcześniej stworzymy dla niej
bazę stosując odrobinę sypkiego
pudru lub delikatnie nałożymy
cienką warstwę podkładu. Nasycone
wyrazistym pigmentem usta
sprawią, że będziesz wyglądała
promiennie i intrygująco przez cały
dzień! Przy wyborze pomadki
pamiętaj, że niezależnie od odcienia,
powinna ona nawilżać usta tak, by
były gładkie i zniewalające.
Wszystkie te kryteria spełnia nowa
pomadka Wibo o bogatej
nawilżającej formule. Nie wysusza
ust, a dodatkowo sprawia, że stają
się aksamitnie miękkie. Pomadka
dostępna jest aż w 9
najmodniejszych odcieniach, dlatego
każda urodowa trendsetterka na
pewno znajdzie swój ulubiony kolor.
Pomadka dostępna w
najmodniejszych odcieniach różu,
brązu, czerwieni i fioletu.
ODCIEŃ: 01.
ZAPACH: Bardzo przyjemny, ja wyczuwam w nim nutkę wanilii.
KOLOR: Jasny róż.
OPAKOWANIE: Tragiczne! Ten guziczek co chwile odpada. W ogóle uważam, że producent nie potrzebnie eksperymentował z nim. Wszyscy na niego narzekają, ja także bo jest to największy minus tej szminki.
TRWAŁOŚĆ: Bardzo kiepska, szminka utrzymuję się na ustach jedynie jakąś godzine, co dla mnie jest masakrycznym wynikiem.
PLUSY:
+ Dostępność.
+ Niska cena.
+ Gama kolorystyczna.
+ Ładnie wygląda na ustach.
+ Nawilża usta.
+ Nie podkreśla suchych skórek.
+ Mogę ją nakładać bez lusterka.
+ Mocno napigmentowana.
MINUSY:
- Beznadziejne opakowanie.
- Jest nietrwała.
- Zbiera się w kącikach ust.
- Łamie się.
- Jest zbyt miękka, rozpuszcza się w upałach.
OCENA: 4+/6.
DOSTĘPNOŚĆ: Drogerie Rossmann.
CENA: 8,29 zł, ale bywa także w promocjach za 6,99 ja właśnie za tyle ją zakupiłam.
CZY KUPIĘ TEN PRODUKT PONOWNIE: Nie wiem, ale może skuszę się na inny odcień.

Recenzja: Eveline, Odżywczy balsam do ciała Mango&Olej kokosowy.

OPIS PRODUCENTA: Doskonale regeneruje suchą, szorstką skórę, zapewniając jej idealny stopień nawilżenia. Zapach soczystego mango doskonale orzeźwia i napełnia energią.
ZAPACH: Cudowny zapach mango, który czuję nawet po kilku godzinach od posmarowania. To dzięki niemu zdecydowałam się zakupić ten balsam.
KOLOR: Biały.
KONSYSTENCJA: Średnio gęsta. Typowa dla balsamów do ciała.
OPAKOWANIE: Bardzo wygodna w użyciu pompka, która dozuje odpowiednią ilość produktu.
PLUSY:
+ Piękny zapach, unoszący się parę godzin po posmarowaniu.
+ Niska cena w stosunku do pojemności.
+ Bardzo wydajny.
+ Wygodne opakowanie.
MINUSY:
- Pozostawia tłusty film.
- Bardzo długo się wchłania.
- Nie nawilża.
OCENA: 3-/6
DOSTĘPNOŚĆ: Ja go kupowałam w Biedronce, także nie wiem czy jest dostępny w drogeriach typu: Rossmann, SuperPharm.
CENA: Ja zapłaciłam za niego 11,99 zł za 500 ml.

Miałyście może ten balsam? Co o nim sądzicie? :)

Ps. Zapraszam na rozdanie, gdzie można wygrać bardzo fajne nagrody KLIK Ja biorę udział i Was również zachęcam do wzięcia udziału. :)

Recenzja: Joanna z Apteczki Babuni, Szampon nawilżająco-regerenujący.

OPIS PRODUCENTA: Szampon nawilżająco - regenerujący zawiera połączenie dwóch naturalnych składników: miodu - działa silnie i nawilżająco dzięki wysokiej zawartości cukrów, aminokwasów i witamin raz mleka, które jest cennym źródłem protein mlecznych. Włosy zyskują miękkość i połysk oraz łatwiej się rozczesują i
układają.
ZAPACH: Uwielbiam połączenie zapachowe mleka i miodu, także mi on bardzo odpowiada.
KOLOR: Bezbarwny.
KONSYSTENCJA: Bardzo wodnista i rzadka. Przelewa się przez palce, co czyni ten szampon średnio wydajnym.
SKŁAD: Aqua, Sodium Laureth Sulfate,
Sodium Chloride, Cocamidopropyl
Betaine, Glycereth-2 Cocoate,
Cocamidopropylamine Oxide,
Polyquaternium-7, Mel Extract,
Hydrolyzed Milk Protein, Propylene
Glycol, Panthenol, Citric Acid, Disodium EDTA, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone.
MOJA OPINIA: Wielkich cudów się po nim nie spodziewałam, ponieważ za takie grosze, to nie mogę wymagać od niego nie wiadomo czego. Lecz o dziwo miło się zaskoczyłam, moje włosy stały się miękkie i miłe w dotyku. Po umyciu nie plączą się i nie mam problemu z ich rozczesaniem. Jak dla mnie ideał.
PLUSY:
- Dobrze się pieni.
- Produkt polski (A ja coraz częściej na takie stawiam).
- Pozostawia włosy miękkie, miłe w dotyku.
- Nie plącze włosów.
- Dosyć wygodne opakowanie.
- Niska cena.
- Dostępność.
- Piękny zapach.
MINUSY:
- Zbyt wodnista konsystencja.
- Średnia wydajność.
- Posiada SLS.
OCENA: 5+/6
DOSTĘPNOŚĆ: Rossmann, Superpharn, Jaśmin i Natura.
CENA: ok. 5,50 zł za 300 ml.

Zapraszam na bloga www.miętowadziewczyna-dosia4444.blogspot.com